Tylko ze wzgledu na Stone, bardzo lubie tę aktorke.
Też ją lubię, ale ta rola była chyba najgorszą w jej życiu.
A ja obejrzałam ze względu na.. koty! Achh ten Midnight i jego "magia". Kocham koty! I naprawdę uważam, że świetnie wypadły ;]
o.O