osi fabularnej a'la "Karate Kid" ze stylistyką "Ucieczką do zwycięstwa" Hustona. Jest Pelè, są widowiskowe przewrotki i strzał "skorpionem" ukazane w zwolnionym tempie, syntetyzatorowe tło dla "soccera" rozgrywanego na astroturfie - brak tylko morza hot-dogów i powiewającej flagi w finale. Solidne choć raczej standardowe.